Rejestracja do akademika to jeden wielki koszmar. Kolejka jak u nas za czasów socjalizmów za chlebem. Zjawiłam się przed budynkiem Studentwerku o godzinie 9.20, a do akademika mogłam się udać o.... 15. Jak się zjawiłam to kolejka sięgała daleko poza budynek, pierwszy raz takie coś widziałam xD Gdy udało mi się już dostać do środka to najpierw kazali mi się udać do okienka kasowego piętro wyżej w celu opłacenia kaucji (nie obsługują wpłat z kont zagranicznych...), następnie znów wylądowałam w kolejce oczekując na wejście do pokoju w którym podpisywana była umowa. Zostałam przydzielona do kobiety, która jak się okazało nie mówi po angielsku i z tego powodu kolejka do niej prawie się nie przesuwała. Po 1h zlitowano się nad nami i pojawiła się druga osoba, która przejęła papiery części z nas i tak oto o godzinie 14.30 dostałam do podpisania umowę. Następnie znów wylądowałam w kolejce do kasy, aby opłacić starterkit schlafen (nie dało się od razu z kaucją?). Po tym wszystkim mogłam wreszcie ruszyć do akademika.
Studentwerk - Kolejka do tego budynku sięgała za przystanek autobusowy widoczny w tle
Umowę podpisywałam z pewnym meksykaninem, który jak się okazało mieszka w tym samym akademiku. Było to moje zbawienie, ponieważ byłam już pewna, że nie poradzę sobie z moimi dwiema torbami i plecakiem. Razem poszliśmy na przystanek, gdzie spotkaliśmy kolejnego meksykanina (chyba mam do nich szczęście ;) ). Podróż do akademika trwa krótko, ale z jedną przesiadką z tramwaju na autobus. Akademik jest całkiem niezły, ale ma jedną wielką wadę - 4 prysznice damskie i 4 męskie na cały budynek! Znajdują się one na parterze, a ja mieszkam na 3 piętrze. Poza tą wadą jest tu całkiem nieźle. Mam duży pokój dość skąpo umeblowany, ale meble są nowe i estetyczne z wyjątkiem szafki kuchennej i biblioteczki, które są z innego kompletu mebli (ok. 20-letniego). Moje "mieszkanie" składa się z 6 pokoi, łazienki z umywalkami, wc i kuchni. Mieszkam tu ja i 5 chłopaków, syryjczyk, francuz i 3 niemców.
Mój pokój - foto 1
Mój pokój - foto 2
Łazienka
Kuchnia
0 comments :
Prześlij komentarz