Opieka zdrowotna w Niemczech to jedna z najlepszych i najdroższych w Europie, ale póki jesteś studentem możesz z niej korzystać częściowo za darmo. Większość z nas w którymś momencie będzie miała okazję (konieczność) spróbować jak to wygląda tutaj i zapewne będzie nią pozytywnie zaskoczony. Jak mówią Niemcy: podoba się dopóki nie trzeba płacić na nią składek.
 |
| Source: www.clker.com |
Ja sama korzystałam już kilkukrotnie i jestem pod wrażeniem. Jak przebiega sam proces rejestracji? Niezbędna jest karta EKUZ, dowód osobisty oraz adres stałego pobytu w Niemczech. Za każdym razem należy podpisać papierek, że nie przyjechało się tutaj w celu leczenia i podać do kiedy trwa planowany pobyt. Bezpłatnie możemy korzystać z opieki lekarza internisty oraz innych do których dostaniemy od niego skierowanie jeśli badanie wykonywane przez nich są niezbędne do naszego pobytu tutaj.
Przykład: NFZ zapłaci za podstawowy test alergologiczny, ale już za badanie szczegółowe nie.
Wizyta u internisty wygląda trochę inaczej niż u nas. Za pierwszym razem zostaniesz zważony, zmierzony, zmierzą Ci ciśnienie oraz generalnie obejrzą Cie z każdej strony. Większość podstawowych badań generalnie robią tu od ręki. Wizyta u specjalisty wygląda podobnie, ja np. byłam u chirurga i co mnie bardzo zaskoczyło, nie musiałam umawiać się na termin, bo to nagły przypadek był, więc jedyne co to odczekałam 3h w poczekalni. Lekarz po obejrzeniu mojej nogi od razu wysłał mnie na prześwietlenie (3 zdjęcia rentgenowskie) na które czekałam całe 5 min, potem znów wróciłam do lekarza, który miał moje zdjęcia, wydał diagnozę i chwilę potem pielęgniarka robiła mi opatrunek. Podobnie od ręki robione są np. badania krwi.
 |
| Dwa rodzaje recept |
Po wizycie lekarskiej dostaniesz jeszcze receptę i możesz zdrowieć. Są tutaj dwa rodzaje recept, czerwone i zielone. Czerwone to te które podlegają refundacji, a zielone to te które mogą być, ale nie muszą refundowane przez kasę chorych (generalnie zielone nie są refundowane przez NFZ). W momencie, gdy lek zostanie wykupiony w aptece dostaje się pieczątkę na recepcie i można ją sobie wziąć do domu na pamiątkę.
 |
| Source: https://syndikalismus.wordpress.com |
Kasy chorych... Jest ich tutaj mnóstwo, z tego co zauważyłam to my jesteśmy automatycznie przypisani do AOK, ale być może istnieje szansa na wybór innej. Słyszałam opinie, że AOK nie ma zbyt dobrej opinii, za to dosyć dobre opinie słyszałam o TK (Techniker Krankenkasse).
Na końcu tej trochę przydługiej notatki chciałabym polecić bardzo dobrą przychodnię z której sama korzystam i bardzo sobie chwalę. Jest tam dwoje lekarzy, niemiecki i polska lekarka, obydwoje bardzo sympatyczni i kompetentni. Z panią doktor można oczywiście rozmawiać po polsku, a z doktorem po angielsku lub niemiecku. Jedyny problem dla osób nie mówiących po niemiecku jest rejestracja, ale ostatecznie to dobra okazja do ćwiczeń języka. Dojazd tam również jest bardzo prosty, linią nr 7 do przystanku Tharander Str.
Strona www: Hausarzt Loebtau
Za to odradzam angielskojęzyczna lekarkę na Reichenbachstraße, byłam tam raz i po pierwsze była dosyć nieuprzejma, a jedyne co mi zapisała to aspiryna, którą jakby nie patrzeć większość z nas bierze zanim zdecyduje się pójść do lekarza.
0 comments :
Prześlij komentarz