Blog został założony jako relacja z rocznego pobytu na wymianie studenckiej Erasmus w Dreźnie. Następnie zdecydowałam się podjąć w Dreźnie studia magisterskie. Opisywałam pobyt na Technische Universitat Dresden. Aktualnie zdecydowałam się zostać w Dreźnie na stałe i kontynuować tego bloga.

Chorwacka miłość

Dzisiaj przeczytałam bardzo dobrą książkę pt. "Chorwacka przystań" i ona natchnęła mnie do napisania tego wpisu. Piękne krajobrazy, romantyczna miłość i dynamiczna akcja oraz jej umieszczenie w czasie, najpierw wojna, a potem wyjazd erasmusowy.

Na tym ostatni się skupię w tym wpisie, czy to wygląda tak jak opisane, czy tak łatwo zakochać się na erasmusie?

http://integra-wyjazdy.pl/nasze-wyjazdy/monteintegro/
Anna, jako korespondentka ogólnopolskiej gazety, wyjeżdża do Chorwacji, by relacjonować wojnę bałkańską. Jest mężatką, ale nie potrafi okiełznać rodzącego się uczucia i zakochuje się w Blażu – chorwackim fotoreporterze wojennym. Czeka ją trudna decyzja. Postanawia porzucić Jerzego, ale po powrocie do Polski miłość do Blaża staje w szranki z oczekiwaniami rodziny, ze zwykłą codziennością i… pewną niespodziewaną nowiną. Anna podejmuje trudną decyzję o pozostaniu w Polsce. Dwadzieścia lat później jej córka Weronika stanie przed podobnym wyborem. Zrządzenie losu sprawi, że Anna jeszcze raz wybierze się do Chorwacji – do miejsca, z którym wiążą się najpiękniejsze wspomnienia z jej młodości…
 Źródło: Proszyński i S-ka

http://www.tapetyczne.pl/tapeta/318-chorwacja-morze-adriatyckie-lodz
Ta książka przypominała mi moje pierwsze zagraniczne wakacje, właśnie w Chorwacji. Miałam wtedy z 7 lat i byłam kompletnie oczarowana tym krajem. Do tej pory Adriatyk to moje ukochane morze i myślę, że to się już nie zmieni.

Za co kochamy Chorwację? Myślę, że za wszystkie jej podobieństwa do Polski, a jeszcze bardziej - za różnice. Ach, te palmy, oleandry, bugenwille, opuncje i agawy. Ach, lawenda. Wino, oliwki. Adriatyk. Ciepło. No i ta śródziemnomorska architektura - kamienne miasta z zielonymi okiennicami. Takie to egzotyczne, światowe, a jednocześnie tak swojskie, słowiańskie. Nie można się nie zakochać w tym kraju i to niezależnie czy jest się jeszcze dzieckiem czy już całkiem dorosłą osobą.

http://www.adriatyk.com.pl/439,3558,informacje-turystyczne-chorwacja.html
A jak to jest z tym zakochiwaniem i związkach podczas pobytów erasmusowych? Czy to tylko takie krótkie przygody jak w przypadku Niny, czy też poważne związki co chce udowodnić Weronika?
Po roku tu mogę powiedzieć, że na to nie ma kompletnie żadnej reguły. Dużo zależy od czego się oczekuje - legenda mówi, że są i tacy którzy wyjeżdżają tylko po to by się uczyć i żadne takie im nie w głowie - krótkich niezobowiązujących przygód czy też poważnego związku. Myślę, że przeważają te krótkie przygody (często nawet długości jednej nocy), bo w końcu większość ludzi jest realistami i wie, że za 4-5 miesięcy, no w lepszym przypadku 9-10 należy wracać do prawdziwego życia w swoim kraju.

http://www.tapetus.pl

A co jeśli ktoś jednak się zakocha i chce być ze swoją połówką? Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jak się tylko chce próbować to się da. Jednym z powodów dla których ja tu zostałam jest właśnie związek. Dla mojego E również erasmus się już skończył, ale jakoś nie planuje już powrotu.

No i ciekawostka - czy Ci Chorwaci naprawdę tacy przystojni? Na nich się za bardzo nie znam, ale jeden Serb, którego spotkałam był całkiem niezły ;)

Share on Google Plus

About Beacze

Jestem 26-letnią studentką informatyki w trakcie pisania pracy magisterskiej. Pracuję jako programistka PHP, a w wolnym czasie podróżuje, spotykam się z przyjaciółmi i prowadzę tego bloga.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

2 comments :

  1. Chorwacja rzeczywiście jest piękna. :) Sama niestety jeszcze nie miałam okazji tam pojechać :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba to nadrobić :) Chorwacja jest cudowna.

      Usuń