W poprzednim poście pisałam o tym, ze ulewa uniemożliwiła mi zrobienie zdjęć szklanej fabryki. Dzisiaj ta ulewa trochę ustała więc zdecydowałam się (jak zresztą połowa miasta) pójść nad rzekę i udokumentować efekty ostatnich dni opadów. A efekty te są szokujące, choć generalnie to tylko wygląda tak, a po prawdzie to nic wielkiego na terenie Drezna się nie dzieje. To są właśnie Niemcy... Miasto zalewa, a tu wszystko funkcjonuje normalnie, nawet tramwaje czy autobusy w mieście nie są poopóźniane...
-
Blogger Comment
-
Facebook Comment
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
0 comments :
Prześlij komentarz