Blog został założony jako relacja z rocznego pobytu na wymianie studenckiej Erasmus w Dreźnie. Następnie zdecydowałam się podjąć w Dreźnie studia magisterskie. Opisywałam pobyt na Technische Universitat Dresden. Aktualnie zdecydowałam się zostać w Dreźnie na stałe i kontynuować tego bloga.

Sesja nadchodzi

Za niecały miesiąc rozpoczyna się sesja, która potrwa gdzieś do połowy marca (a faktycznie to można egzaminy zdawać i na początku maja). Zanim przystąpimy do zdawania egzaminów należy się na nie zarejestrować, jako student międzynarodowy nie możemy tego zrobić przez internet tylko osobiście. W tym roku było to wyjątkowe trudne, bo 2 na 3 pracujące tam osoby były chore, co wydatnie skróciło czas otwarcia.


Sama rejestracja polega zależnie od rodzaju egzaminu na wpisaniu swojego numeru studenta, imienia i nazwiska na listę, gdy jest to egzamin pisemny lub wypełnienia jednej kartki prawie tymi samymi danymi (dodatkowo jest tu data i miejsce urodzenia), gdy jest to egzamin ustny. Wypisanie tych kartek zajmuje ok. 20 min na osobę, a czas otwarcia biura to 2 godziny dziennie i te jakże długie 2h są tylko 3 razy w tygodniu - tym razem były tylko 2 razy z powodu nieobecności pracowniczek.

Moje pierwsze podejście odbyło się we wtorek, który był oficjalnym deadline'm rejestracji, biuro czynne 10.00-12.00. Zjawiłam się o 10.30 i już wiedziałam, że tym razem się nie uda. Jak mnie poinformowano pierwsi chętni zjawili się już o 7 rano, a w momencie mojego przyjścia przed mną było jakieś 25 osób. Usiadłam tam i czekam, 11.50 wychodzi rejestrująca kobieta i informuje, że przyjmie jedynie następne 5 osób, a dla reszty czas na rejestracje jest wydłużony do jutra, a jeśli ktoś ma tylko ustne egzaminy to może przyjść w przyszłym tygodniu. Niestety ja mam też jeden pisemny, więc czekało mnie środowe posiedzenie pod tym pokojem.

Środa - biuro czynne 9.30-11.30, ja zjawiam się na miejscu akcji ok. godziny 10 i ta sama sytuacja, tłum ludzi, szybka kalkulacja i znów wiem, że się nie zmieszczę w wyznaczonym czasie, ale co tam, czekam. Tym razem moje oczekiwanie zostało nagrodzone, część ludzi zrezygnowała, czas przyjmowania został wydłużony i o 12 udało mi się dostać do rejestracji. Teraz czeka mnie gorsza część sesji, czyli nauka do tych egzaminów.

Share on Google Plus

About Beacze

Jestem 26-letnią studentką informatyki w trakcie pisania pracy magisterskiej. Pracuję jako programistka PHP, a w wolnym czasie podróżuje, spotykam się z przyjaciółmi i prowadzę tego bloga.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 comments :

Prześlij komentarz